tomek39 |
Świeże mięsko |
|
|
Dołączył: 05 Paź 2006 |
Posty: 30 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
No cóż... ja mam spore wymagania Po pierwsze, to nie jestem az tak bardzo typowym wzrokowcem, dlatego też zwracam uwagę na, moze dla innych dziwne, szczególy. To znaczy, zeby być precyzyjnie zrozumianym, nie wgapiam się ostentacyjnie w biust czy nie obmacuję wzrokiem tyłka ...ale..
1. sposób chodzenia ... jakoś nie pociągają mnie kobiety idące zamaszystym , ułańskim krokiem. Gdyby odemnie zależało, wprowadził bym dekret o zakazie noszenia przez kobiety spodni:)
2. elegancja i klasa ... to mozna od razu wyczuć poprzez ubiór, sposób poruszania się. Takich rzeczy nie mozna się nauczyć, niektóre kobiety pozostaną do końca "kanciaste", inne od Stwórcy otrzymały sporo łaski
3. dłonie ... muszą być i delikatne i silne ...nie bardzo wiem jak to określić, ale niektóre właśnie takie są i tyle
4. głos ... tu pewna uwaga .... w zwiazku z tym, że z mojej strony w grę wchodzą tylko brunetki ....głos musi byc własnie taki "brunetkowaty o leciutko obniżonej tonacji, mięki i głęboki...taki...czekoladowy. A jeśli do tego dochodzi jeszcze taki smieszny akcent... to już prawie orgazm )
5. proporcjonalnośc ... ale nie w każdym wariancie, tylko w stosunku do dużych piersi ...nie będę tu wchodził w szczególy tylko pozostawię ten punkt Wam do rozwijania wyobraźni
6. seksapil .... i znowu albo sie to po prostu ma, albo nie
Dopiero po spełnieniu tej pobieżnej weryfikacji mozna przejśc do spraw o wiele bardziej ekscytujących, czyli do eksploracji kobiecej osobowości i psychiki. A że to proces nieskończony w czasie, pewnie zmienia się kanony mody i urody, my się postarzejemy, ciało nie będzie juz takie sprawne jak kiedyś... ale te wymienione przezemnie punkty zostaną....bo albo sie to ma , albo nie
No i ten akcent...taki smieszny...zupełnie jak nie u nas pod Lwowem |
|