mala_diablica |
Smakosz |
|
|
Dołączył: 03 Kwi 2007 |
Posty: 195 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
Co do zniknięcia hotdicka... myślę, że popularność z początków wspomnianego megawątku stopniowo malała, mimo że hotdick dwoił sie i troił, by ją utrzymać (reklamowanie się, dedykacje, coraz to nowsze odsłony). Jakakolwiek krytyka mogła jedynie spotęgować jego zniechęcenie i rozczarowanie. Zwinął się i zabrał z sobą zdjęcia - a szkoda, ponieważ były doskonale dopracowane i z pomysłem (lepszym lub gorszym ale liczą się chęci i liczą się pomysły). Może, jak pisałeś na miniczacie, Frodo, po prostu mu się przejadło? Ileż można siedzieć przed kompem i poddawać graficznej obróbce swoją choćby i najdoskonalszą część ciała?
Jak daleko może posunąć się krytyka? Moim zdaniem tak, że wyraża się swoje subiektywne uczucia, przy czym czyni się to w sposób zupełnie neutralny. Jak pisać, by nie wyrazić się zbyt bezpośrednio? Ja zamiast sarkazmu stosuję żartobliwą ironię i myślę, że można ją z łatwością rozpoznać, dlatego nie rozumiem, dlaczego hotdick miałby zrezygnować z forum wyłącznie ze względu na rozżalenie, że jego najnowsze zdjęcia zostały przywitane mymi nie tylko chwalebnymi słowami?...
Niestety, są takie przypadki, że przychodzi sobie taki czy taka x na forum, myśli sobie: "Miałem/am ch.... dzień, to komuś dop..., może mi się humor poprawi". Stuka sobie taki mały człowieczek w klawiaturę i wszędzie wylewa swój jad, byleby sobie ulżyć.
Czasem warto pomyśleć, że nikt nie zapraszał nikogo na forum, więc wkraczając w czyjś intymny świat powinno się go uszanować i powstrzymać się od złośliwych uwag, czasem lepiej przemilczeć pewne sprawy niż wypowidać bezsensowne, puste zdania.
Granica odporności? Forum na tym polega, by chwalić i krytykować. Cenne są zrównoważone opinie, które inspirują do zmian, o ile jest to coś co da się zmienić! W realu, jeżeli ktoś chce zwrócić na siebie uwagę to niegrzecznie jest mu wytykać przy wszystkich, że to i to jest nie tak, zgodzicie się? To jest jednak tylko rzeczywistość internetowa i należy ją potraktować z lekkim przymrużeniem oka (co nie znaczy, że internaucie wszystko wolno). |
|